Są chwile w życiu, których nigdy nie powinno się doświadczać.

Bezprawna inwazja na twój kraj. Widok domu rodzinnego obróconego w gruzy. Utrata przyjaciół i krewnych na wojnie.

Są to jednak chwile, które nasi koledzy na Ukrainie przeżywają dzień w dzień przez 365 dni.

Rok temu, dziś - gdy ludzie i firmy wyłonili się z nieśmiałą nową nadzieją po uciążliwej pandemii - nastąpiła kolejna katastrofa wraz z inwazją Rosji na Ukrainę. Eskalacja konfliktu w ciągu ostatnich 12 miesięcy była otrzeźwiającym doświadczeniem zarówno dla tych, którzy obserwowali i słuchali z daleka, jak i dla tych, którzy mieszkali i pracowali w pobliżu.

Koszt ludzki był straszny. Dziesiątki tysięcy ludzi zginęło, zostało rannych lub zaginęło. Miliony ludzi zostało przesiedlonych, ponieważ budynki zostały zniszczone, a szkody materialne sięgają miliardów dolarów.

Ucierpieli również ludzie poza granicami Ukrainy. W tamtym czasie niewielu z nas wyobrażało sobie skalę efektu domina i dalekosiężne konsekwencje, jakie ten konflikt wywoła. Kwestie związane z łańcuchem dostaw nabrały nowego znaczenia, ponieważ dostawy uległy spowolnieniu, a ceny żywności wzrosły, na co nałożył się gwałtowny kryzys energetyczny. Przedsiębiorstwa i gospodarki na całym świecie odczuły presję.

Jednak w tych najciemniejszych czasach byliśmy również świadkami nadludzkiego ducha, niezniszczalnej odporności i pragnienia wolności. Zwykli ludzie stali się bohaterami dnia codziennego, pomagając sąsiadom i dając im przykład. Przedsiębiorcy kopali głęboko, aby utrzymać firmy otwarte tak długo, jak to możliwe. Organizacje zmobilizowały zasoby.

W Mastercard nasza rodzina pozostała razem, ponieważ połączyliśmy możliwości, aby dodać wartość tam, gdzie była potrzebna, wspólnie stawiając czoła wielu wyzwaniom.

Od początku wojny zdaliśmy sobie również sprawę z roli, jaką nasza branża odgrywa w utrzymywaniu kontaktów i współpracy. W utrzymaniu przepływu handlu i zaangażowania ludzi w gospodarkę. Wspieramy wielu naszych klientów - od instytucji finansowych i małych firm po rządy i innowatorów z branży fintech.

W Ukrainie nasz zespół Mastercard nadal obsługuje prawie 60 banków, a także tysiące sprzedawców i miliony konsumentów. Jeszcze bardziej wzmocniliśmy płatności i infrastrukturę transakcyjną poprzez przetwarzanie brzegowe w chmurze.

Aby wspierać małe firmy, nawiązaliśmy współpracę transgraniczną, łącząc siły z Ministerstwem Transformacji Cyfrowej Ukrainy, Ministerstwem Rozwoju Gospodarczego i Technologii Polski oraz Polską Agencją Inwestycji i Handlu, aby otworzyć pierwsze centrum konsultacyjne Diia.Business w Warszawie. Uznając, że dostęp do wiedzy specjalistycznej, zasobów i sieci ma kluczowe znaczenie, Mastercard uruchomił również nową inicjatywę Start Path stworzoną specjalnie dla ukraińskich firm fintech i przedsiębiorców.

A podczas tego wszystkiego nasze poczucie rodziny jest silniejsze niż kiedykolwiek. Wylew miłości i wsparcia, jaki obserwujemy od naszych pracowników na całym świecie, jest niezwykle inspirujący. Ludzie otworzyli swoje serca, domy i życie dla swoich kolegów w potrzebie. To właśnie w tym tkwi prawdziwa siła organizacji.  

W tę pierwszą rocznicę tragedii, wszystko, czego można sobie życzyć, to zakończenie tej wojny. Niestety, jeszcze nas tam nie ma - ale możemy zabrać ze sobą przypomnienie, że ludzki duch jest naprawdę niezłomny, innowacje są niezastąpione, a rodzina jest niezbędna.