6 marca 2025 r.
Randki online były pierwotnie pomysłem jej przyjaciół. Kirsty, brytyjska matka czwórki dzieci, układała sobie życie na nowo po rozwodzie, gdy jej przyjaciele przekonali ją do dołączenia do portalu randkowego. Szybko zaczęła otrzymywać wiadomości od bogatego londyńskiego biznesmena. Wkrótce rozmawiali przez telefon wiele razy dziennie.
Powiedział, że chciałby spotkać się osobiście, ale najpierw musiał udać się do Turcji w interesach. Potem nagle zniknął. Przez trzy dni nie odpowiadał na jej SMS-y ani telefony. Wpadła w panikę, zastanawiając się, czy powiedziała coś nie tak, czy też, w mrocznych chwilach, czy on nie żyje.
Kiedy w końcu odpowiedział na jej wiadomości, powiedział, że obudził się w szpitalu - twierdzenie to poparł zdjęciami swojej twarzy, posiniaczonej i opuchniętej, przed ścianą sprzętu medycznego. Jego samochód został porwany, a portfel i telefon skradzione. Nie miał jak zapłacić rachunku za hotel. Czy Kirsty mogłaby pożyczyć mu 5000 funtów?
Dzień później potrzebował więcej. I ponownie, ponad tuzin razy w ciągu następnych dwóch tygodni. Kiedy Kirsty skończyły się pieniądze, pożyczyła od rodziców i siostry, którzy w końcu zaczęli podejrzewać, że coś jest nie tak. Znaleźli prawdziwe konto w mediach społecznościowych, z którego skopiowano zdjęcia rzekomego biznesmena, aż po zdjęcie ze szpitala.
W sumie ukradł Kirsty i jej rodzinie 80 000 funtów - nieco ponad 100 000 dolarów w amerykańskiej walucie - w tym oszczędności całego życia.
Kirsty jest tylko jedną z milionów osób, które w ostatnich latach zostały zmanipulowane przez internetowych oszustów. Wraz z zaostrzeniem zabezpieczeń bankowości i płatności, oszuści skupili się na taktyce podszywania się pod inne osoby. Podszywając się pod romantycznych partnerów, omijają typowe środki bezpieczeństwa, przekonując ofiary do przesłania im pieniędzy lub przekazania swoich danych uwierzytelniających. Mistrzowie kontroli psychologicznej, oszuści wykorzystują najlepsze ludzkie impulsy w dobrze przećwiczonych aktach inżynierii społecznej.
Chociaż dowody na oszustwa romansowe sięgają XVI wieku, internet i zautomatyzowane narzędzia ułatwiły bezprecedensową ekonomię skali. W 2023 r. amerykańskie władze rozpatrzyły 17 823 skarg dotyczących oszustw związanych z zaufaniem i romansami, a łączne straty wyniosły 652 mln USD. Badania przeprowadzone w zeszłym roku przez Barclays na temat oszustw romansowych w Wielkiej Brytanii wykazały, że mężczyźni częściej padają ofiarą oszustw, ale kobiety tracą 2,5 razy więcej pieniędzy niż mężczyźni.
Global Anti-Scam Alliance plasuje oszustwa romansowe na siódmym miejscu pod względem częstotliwości ich występowania, choć rzeczywista liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa: Nie można tego stwierdzić z całą pewnością, ale eksperci w tej dziedzinie szacują, że aż 90% ofiar, wstydząc się, że zostały oszukane w ten najbardziej intymny sposób, nigdy nie zgłasza przestępstwa.
Jednym z tych ekspertów jest Anna Rowe. Po tym, jak Rowe została wykorzystana seksualnie przez żonatego mężczyznę, który używał fałszywych profili na portalach randkowych i mediach społecznościowych do utrzymywania fizycznych relacji z kilkunastoma kobietami, zaczęła infiltrować internetowe grupy oszustów, aby zrozumieć ich taktykę, wykorzystując to, czego się nauczyła, aby założyć organizacje wspierające ofiary Catch the Catfish i LoveSaid. Tę ostatnią założyła wraz z Cecilie Fjellhøy, jedną z ofiar przedstawionych w przebojowym filmie dokumentalnym Netflixa"The Tinder Swindler ". Chociaż szczegóły różnią się w zależności od zasobów sprawcy, Rowe twierdzi, że oszustwa romansowe mają zwykle ten sam podstawowy zarys.
Używając fałszywych profili ze skradzionymi zdjęciami, oszust spamuje portale randkowe i strony mediów społecznościowych, dopóki ktoś się nie zaangażuje. Od tego momentu relacja szybko się intensyfikuje. Oszuści celowo naśladują manipulacje nadużywających partnerów, zaczynając od bombardowania miłością - niemal ciągłego zalewu uczuć. Oszust odzwierciedla przekonania i zainteresowania ofiary, prosi ją o radę, sprawia, że czuje się ona jak centrum wszechświata.
"Jeśli masz niską samoocenę, jak wiele ofiar, poczucie bycia ważnym jest naprawdę potężne" - mówi Rowe. "To tak, jakby ktoś w końcu mnie zrozumiał. Teraz moja kolej na bycie szczęśliwym".
Jednak w miarę pogłębiania się relacji oszuści przejmują kontrolę, wahając się między tłumioną adoracją, powściągliwością i gniewem, aby utrzymać ofiary w równowadze. Mogą podżegać do nieporozumień z ofiarą, a następnie przez kilka dni jej towarzyszyć. Kiedy pojawiają się ponownie, ofiara jest zwykle bardziej uległa, ponieważ nie chce ponownie czuć się porzucona.
Być może po miesiącach, a nawet latach związku, oszust przedstawia pierwszą prośbę o pożyczkę - aby uwolnić spadek związany z funduszem powierniczym, zapłacić za nagłą operację, polecieć odwiedzić ofiarę - wplatając kłamstwa w trwającą historię, którą sfabrykowali.
W końcu, gdy spóźnione wizyty, niespójności i żądania pieniędzy piętrzą się, ofiara zaczyna akceptować, że coś jest nie tak. Oznacza to pogodzenie się nie tylko ze stratami finansowymi, ale także z pustką pozostawioną przez coś, co wydawało się najbardziej intensywnym związkiem w ich życiu.
"Musisz poradzić sobie z faktem, że osoba, w której byłeś szaleńczo zakochany i o której myślałeś, że cię kocha, nawet nie istniała" - mówi Rowe. "To była tylko postać stworzona celowo, by zniszczyć ci życie".
Rowe stara się również walczyć ze wstydem, jakiego doświadczają ofiary oszustw. Ponieważ przestępstwa te są często przedstawiane jako coś, na co "dali się nabrać", wiele ofiar nie docenia ogromu manipulacji oszustów; czują się łatwowierni za wykazywanie empatii i hojności, godnych podziwu cech, które nie powinny być źródłem wstydu. Poczucie wstydu może być potęgowane przez przyjaciół, rodzinę i często media, które wyśmiewają osoby będące celem tych oszustw z powodu ich naiwności, a nawet przez organy ścigania, które mogą być skłonne do obwiniania ofiary.
"Nie mówimy, że ofiary "padły ofiarą" włamania - to była kradzież" - mówi. "Ale powiemy, że ofiary 'dały się nabrać' na oszustwo. Nie zrobili tego. Pieniądze zostały skradzione, tak jak w przypadku innych przestępstw".
Dla instytucji finansowych wykrywanie i zapobieganie tym oszustwom to wyścig zbrojeń. Taktyki przestępców stale ewoluują i aby były skuteczne, strategia przeciwdziałania oszustwom musi podchodzić do problemu z wielu perspektyw. Większość systemów wykrywania oszustw koncentruje się tylko na nietypowych zachowaniach płatników, oznaczając na przykład starszego klienta, który wysyła dużą sumę do międzynarodowego banku.
Aby dodać kolejny wymiar do zabezpieczeń banków, Mastercard w 2023 r. wprowadził Consumer Fraud Risk, rozwiązanie AI, które analizuje również konto odbiorcy - w tym wolumen transakcji, wartości płatności i powiązania z innymi kontami - w celu wykrycia charakterystycznych cech oszusta. Łącząc tę inteligencję z istniejącymi systemami banku, Consumer Fraud Risk wnioskuje o ryzyku każdej zbliżającej się płatności i dostarcza ocenę oszustwa w czasie rzeczywistym.
Gdy Consumer Fraud Risk oznaczy płatność, bank może ją całkowicie odrzucić, zatrzymując pieniądze przed opuszczeniem konta nadawcy, lub skontaktować się z nadawcą, aby podzielić się swoimi obawami. Ta dodatkowa informacja z neutralnego źródła może wzbudzić wątpliwości ofiary - lub zwiększyć jej istniejące podejrzenia.
Nowa współpraca między Mastercard i Feedzai, której platforma zapobiegania oszustwom oparta na sztucznej inteligencji chroni konsumentów i banki w ponad 90 krajach, przyspieszy wdrożenie Consumer Fraud Risk na wielu kluczowych rynkach na całym świecie.
"Staramy się przerwać emocjonalny łańcuch zabójstw" - mówi Luke Reynolds, starszy wiceprezes ds. przestępstw finansowych w Mastercard. "Im więcej informacji możemy przekazać bankom, tym bardziej prawdopodobne jest, że klienci przejrzą oszustwo".
Ludzie mogą również zapewnić sobie bezpieczeństwo, zwracając uwagę na czerwone flagi: nowy kontakt, który chce przenieść się z oryginalnej platformy do zaszyfrowanej aplikacji do przesyłania wiadomości (co utrudnia śledzenie), relacja, która rozwija się niezwykle szybko, każda prośba o pieniądze od kogoś, kogo nigdy nie spotkałeś w prawdziwym życiu.
"Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, zaufaj swojemu przeczuciu" - mówi Rowe. "Nie bez powodu mówi ci, że coś jest nie tak".