Skip to main content

Płatności

27 czerwca 2023 r.

 

Stuknij i idź ... wszędzie?

      

W Holandii użytkownicy transportu publicznego mogą teraz korzystać ze swoich kart zbliżeniowych, aby jeździć w dowolnym miejscu w kraju, co uważa się za pierwszy ogólnokrajowy wysiłek typu "dotknij i jedź".

Vicki Hyman

Dyrektor ds. komunikacji, Mastercard

Przez ostatnią dekadę pewna grupa odwiedzających z całego świata przyjeżdżała do Londynu, by podziwiać jeden z nowoczesnych cudów tego miasta. Cóż, to cudowne, jeśli prowadzisz publiczną agencję tranzytową lub interesujesz się technologią płatności.

W 2014 r. Transport for London stał się pierwszą agencją tranzytową na świecie, która umożliwiła pasażerom korzystanie ze zbliżeniowych kart płatniczych lub smartfonów do płacenia za przejazd metrem, pociągiem lub autobusem za pomocą prostego dotknięcia. Jest to przykład otwartego systemu biletowego, w którym ludzie mogą używać własnych kart do płacenia w terminalach - w przeciwieństwie do systemu zamkniętego, który wymaga od ludzi używania określonych kart tranzytowych. Otwarta pętla biletowa obniża koszty operacyjne pobierania opłat i ułatwia korzystanie z transportu - nie trzeba czekać w kolejce, aby kupić kartę lub ją doładować.

Wśród odwiedzających Londyn znaleźli się liderzy transportu i urzędnicy państwowi z Holandii, którzy wiele lat wcześniej wprowadzili zamknięty system kart inteligentnych, ale mieli znacznie większe ambicje: stworzenie otwartego systemu biletowego obejmującego cały kraj. Na początku tego miesiąca właśnie to zrobili, oficjalnie uruchamiając OVPay, uważany za pierwszy ogólnokrajowy system open-loop na świecie.

Niezależnie od tego, czy jesteś mieszkańcem, czy gościem z zagranicy, możesz teraz jeździć metrem w Amsterdamie, tramwajem w Rotterdamie lub lekką koleją w Utrechcie - i wszędzie pomiędzy - i płacić za mile, dotykając karty bankowej lub smartfona. Jest to najnowszy i najbardziej kompleksowy przykład modernizacji tranzytu na potrzeby gospodarki cyfrowej, z połączoną technologią i nowymi opcjami płatności zapewniającymi znacznie bardziej płynne wrażenia.

Mimo że publiczne agencje tranzytowe w Holandii były już zintegrowane w ramach zamkniętego systemu płatności, wprowadzenie ogólnokrajowej otwartej pętli biletowej zajęło osiem lat. Obejmowało to wyposażenie bramek obrotowych i automatów walidacyjnych na każdym przystanku tramwajowym, kolejowym, autobusowym i metra oraz poruszanie się po zawiłościach płatniczych związanych ze strukturą taryf opartą na odległości zamiast taryfy zryczałtowanej, mówi Jan-Willem van der Schoot, dyrektor krajowy Mastercard w Holandii.

Firma Mastercard, która pomogła również we wprowadzeniu bezstykowych biletów dla Transport for London i innych miast, w tym Nowego Jorku, Mediolanu, Singapuru i Sydney, współpracowała z bankami w celu wprowadzenia zasad przetwarzania transakcji mobilnych i zapewnienia, że ponad 55 000 walidatorów w całej krajowej sieci może współpracować z kartami zbliżeniowymi i smartfonami.

"Otrzymaliśmy bardzo pozytywne opinie od podróżnych" - mówi van der Schoot. "Jest intuicyjny i łatwy w użyciu - spodziewam się, że jeśli spojrzysz 12 miesięcy w przyszłość, nikt nie będzie pamiętał, że używał czegoś innego."

Zmniejsza to również koszty płatności dla turystów zagranicznych. Poczyniono ogromne postępy w połączeniach transportu publicznego z międzynarodowymi lotniskami, ale ostatnią rzeczą, jaką chce zrobić podróżny po 12-godzinnym locie, jest nauka poruszania się po nowym systemie biletowym.

Jest intuicyjny i łatwy w użyciu - spodziewam się, że jeśli spojrzysz 12 miesięcy w przyszłość, nikt nie będzie pamiętał, że używał czegoś innego.

Jan-Willem van der Schoot

Systemy typu "dotknij i jedź" pozwalają podróżnym natychmiast wskoczyć do pociągu lub autobusu bez konieczności wymiany waluty, szukania bankomatu i kupowania specjalnej karty, którą wyrzucą, gdy opuszczą kraj. Idąc w ślady Holandii, Malediwy, tropikalna mekka turystyczna, wprowadzają pierwszy w Azji Południowej system płatności tranzytowych i biletów cyfrowych w otwartej pętli, który może być używany w różnych środkach transportu - w tym przypadku w szybkich promach i autobusach.

Transport publiczny to tylko jeden z elementów, które wchodzą w grę, gdy myślimy o sposobach uproszczenia i usprawnienia poruszania się po miastach. Jak mówi Chapin Flynn, starszy wiceprezes Mastercard ds. mobilności w miastach, Mastercard pomaga usprawnić wszystkie sposoby przemieszczania się ludzi w środowisku miejskim, od konwencjonalnego transportu, przez współdzielenie rowerów i skuterów, zwane również mikromobilnością, po parkowanie, opłaty drogowe, opłaty za zator i wiele innych.

Popularność mikromobilności rośnie w miastach na całym świecie, a rynek ma wzrosnąć z 49,3 mld USD w 2021 r. do 186,2 mld USD do końca dekady. Ponieważ skomplikowane procesy rejestracji i płatności mogą czasami zniechęcać, jak mówi Flynn, Mastercard i platforma współdzielenia rowerów i e-rowerów Freebike zadebiutowały w zeszłym roku w Helsinkach pierwszym na świecie e-rowerem typu "dotknij i jedź", aby usprawnić proces i zachęcić ludzi do jazdy w ciągu 30 sekund.

"Programy te mogą nie tylko odciążyć transport publiczny" - mówi - "ale mogą również zapewnić kluczowe usługi ostatniej mili, rozszerzając korzyści płynące z mobilności bez tarcia na więcej osób, bez względu na to, gdzie mieszkają".